Coś zaczyna się dziać :)
U nas po przerwie wkońcu coś zaczyna się dziać. Dzisiaj mąż był w starostwie po odbiór dziennika budowy z wszystkimi piecżątkami i spotkał sie z naszym kierbudem.
Płytę fundamentową mieliśmy robić dopiero w lipcu albo sierpniu, ale trochę przyśpieszamy, z czego bardzo się cieszymy. Zgadywaliśmy się już z ekipą, że jak tylko będzie można zagęszczać piasek (drenaż daje rezultaty) i chłopaki znajdą chwilę wolnego to pojawią się u nas.
Plan na ten rok to SSO, a może nawet SSZ, zobaczymy jak się uda. To i tak bardzo optymistyczna wersja, bo na początku myśleliśmy że uda się tylko zrobić płytę. Chcielibyśmy się wyrobić w tym roku, żeby mąż zimą mógł robić elektrykę i hydraulikę...
Ponadto dalsze zakupy trwają.
Zakupiliśmy już płytki na cały parter oraz schody. Będą wszędzie takie sameNowa Gala Concept CN02, tylko na parterze format 60x60, a na schodach 60x120. Oto zdjęcie z zakupionym towarem.
Wcześniej szukałam też ciekawej inspiracji na wykończenie płytek w dolnej łazience i po odwiedzeniu salonu łazienek znalazłam to czego szukałam. Oto zdjęcie czerwonych maków... (format 30x60).
Jeszcze zastanawiam się czy nie dodać czarnej listwy od spodu i od góry. Podłoga będzie czarno-biała, białe płytki na wysokośc 1,20 m, czarna listwa, inserto z makami i czarna listwa, a potem farba. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Także etap aranżacji łazienki w zasadzie zakończony, teraz tylko szukam w sklepach i czekam na okazję promocyjną, żeby kupić trochę taniej... opłaca się.
