Drzwi wewnętrzne
Wkońcu ostatecznie wybraliśmy drzwi wewnętrzne. W całym domku będą drzwi Verte, kolekcja G, z czarnymi klamkami.
Wkońcu ostatecznie wybraliśmy drzwi wewnętrzne. W całym domku będą drzwi Verte, kolekcja G, z czarnymi klamkami.
Ku naszej radości gładzie na dole zakończone :). Zostało pozbierać sprzęt i można działać dalej. W środku pozostały płytki i malowanie.
Na początku zastanawialiśmy się nad zrobieniem niektórych ścianek tynkiem drobnoziarnistym Magnat Style Beton lub Trawertyn Hematyt czy Granit ale szczerze przyznam że ściany są tak gładkie, że szkoda nam niszczyć ten efekt, więc może zdecydujemy się na to ale w przyszłości. Teraz planujemy jakąś pojedyńczą ścianę pomalować na kolorek (najprawdopodobniej farbą Dulux Home kolor "stara fotografia") a resztę zostawiamy białą.
Poza tym udało się również skończyć piaskowiec na klatce schodowej. Na pierwszym zdjęciu chyba najlepiej widać kolor (od jasnego i ciemnego beżu po jasny brąz). Położyliliśmy go do wysokości podłóg na górze. Teraz trzeba tylko wyrównać i położyć półkę na niewielkie bibeloty. Nad piaskowcem najszybciej zawisną zdjęcia. Klatka schodowa też raczej pozostanie w bieli a w przyszłości chcemy położyć tapetę z wieżą eiffla.
Bardzo spodobał mi się również poniższy pomysł na zrobienie barierki na schodach. Poręcz oczywiście byłaby w odcieniach beżu lub jasnego brązu, tak żeby pasowało do piaskowca, tralki czarne jak na zdjęciu, ponieważ inne wykończenia będą czarne.
U nas jak zwykle wszystko i nic.
Wiele prac wykonywanych jest jednocześnie.
Najważniejsze, że w zasadzie wkońcu skończyliśmy dach, pozostał kawałeczek daszku nad wejściem ale to dopiero jak zrobimy ocieplenie.
Zakończyliśmy też tynkowanie kotłowni, pozostają do położenia płytki i można podłączać piec. Trochę się z tym zeszło ale mąż sam tynkował zarówno kotłownię jak i część garażu.
Garaż w zasadzie też ukończony, do skończenia pozostało jedynie zaszpachlować płyty k-g i malowanie. Żeby w domku było cieplej na ścianie oddzielającej część mieszkalną od garażu położylismy wełnę. Póki co z resztą musimy poczekać, bo w garażu obecnie przechowujemy styropian. Trochę się rozpogodziło więc zaczynamy również ocieplać domek.
Prace trwają również na parterze - ekipa kończy gładzie, więc w środku powoli zblirzamy się do malowania i kładzenia podłóg :), ale to dopiero po ociepleniu budynku.
Powoli montujemy również parapety. Są jaśniutkie, lekko wpadające w beż.
Poza tym mąż uprzatnął całą działkę, trochę to zajęło, ale mamy czym przepalać na zimę - uzbierała się cała budka drewna i cały stos palet.
Na początku tygodnia chłopaki przygotowali również działkę pod kładzenie kostki. Wybrali ziemię, zasypali gruzem i żwirem. Na wierzchu przysypali trochę piachem i tak czekamy do przyszłego roku.
Wkońcu nadszedł czas na prace na zewnątrz. Wkońcu niedługo zima, więc w miarę możliwości jak dopiszę pogoda zaczynamy ocieplać budynek. Styropian już zamówiony, za jakiś tydzień powinien już być :), miejmy taką nadzieję. My po wielu dyskusjach zakupiliśmy styropian Austrotherm 042.
Do tego na parapety będziemy kłaść płytki ceramiczne w kolorze czarny brąz.
Balkony w stylu portfenetrów chcemy zrobić sami. Bedą wykonywane z profili 100x20x2 mm długość 2 m. W przyszłości z takich samych profili będziemy robić ogrodzenie.
Tynk cienkowarstwowy zostawiamy na później, będziemy się jednak starali zabezpieczyć jakoś ściany gruntem, najprawdopodobniej będzie to tynkolit 340 U Kreislera w kolorze białym
Miejmy nadzieję, że wszystkim budującym dopisze pogoda :)
Gładzie na górze i klatce schodowej wkońcu zrobione :), co niezmiernie Nas cieszy. Wszystko pięknie wyschło i zrobiło się gładziutko. Teraz pozostaje tylko malowanie, tapety i podłogi. Narazie przenosimy się na dół ... no i zaczynamy myśleć o ociepleniu budynku. Wkońcu zima za pasem...
1. Klatka schodowa
2. Pokój po lewo. Pokoiki są długie i nie idzie pokazać ich na jednym zdjęciu.
3. Pokój po prawo.
Powoli myślimy nad aranżacjami. W tym samym czasie trwa też wykańczanie kotłowni i garażu.
Powoli ale do przodu :). Coraz lepiej wszystko wygląda.