Kuchnia - plany
Kochani dzisiaj odrobinkę o moim przyszłym królestwie - kuchni. Do tego etapu jeszcze trochę czasu ale już wszystko zaplanowane. W starym mieszkanku mieliśmy białe meble w połysku, białe sprzęty i dębowy blat, tym razem zostaniemy najprawdopodobniej przy białym połysku, ale z czarnymi sprzętami i zlewem. Czarne planuję również oświetlenie w kuchni. Zastanawiam się jedynie nad blatem, pod uwagę biorę 3 kolorki: czarny, ciemny szary lub jakiś odcień drewna. Ale po kolei.
Moje inspiracje:
Na ścianie chciałabym położyć taką szklaną cegiełkę, lustereczka mi nie straszne a do tego powiększają przestrzeń.
Oto mój szkic, tak wiem możecie się śmiać ale robię to na szybko bo przy mojej 3,5 letniej córeczce nigdy nie mam zbyt wiele czasu... Wzywana jestem o każdej porze dnia i nocy :)
A więc po kolei:
- od lewej zabudowany piekarnik i mikrofalówka
- potem dwie szafki po 60 cm, z szufladami i po środku płyta indukcyjna z okapem
- w narożniku szafka 60x120 z koszami cargo
- idąc w prawo szafka pod zlewozmywak 60 cm, pod spodem miejsce na kosze na śmieci
- obok zmywarka 45 lub 60 (nad tym się jeszcze zastanawiam)
- dalej szuflady, szerokość w zalezności na jaką zdecydujemy się zmywarkę, ale marzy mi się jedna dość szeroka szuflada, chociaż 80 cm
- no i na koniec lodówka, chciałabym w zabudowie ale zobaczymy.
We wnęce będzie taka szafka a'la spiżarka, na wszystko co uda się upchnąć. A ta ścianka z boku wymurowana będzie z czerwonej cegły, ze szklanymi półeczkami i szybami, dodatkowo podświetlana halogenami (na szkło).
Co do oświetlenia, na samym środku kuchni jedna lampa, tylko z czarnymi wykończeniami.
Zastanawiam się jeszcze nad jakimiś punktami nad blatem roboczym, bo boję się że ta jedna lampa w centrum to będzie zamało. Z drugiej strony nie planuję szafek wiszących a do tego, jak dla mnie w miarę spore okno narożne też trochę naświetla pomieszczenie. Jeśli dam jakieś dodatkowe światełka, to coś takiego:
Tak to sobie wymyśliłam, zobaczymy ile uda się zrobić :) bo niestety mam pewnie tą samą przypadłość co Wielu z Was, czyli coraz większy przykurcz portfela...
Najbardziej jednak jestem ciekawa tej ściany z czerwonej cegły, która dodatkowo będzie położona jeszcze na jednej ze ścian na klatce schodowej, tzn. część ścianki będzie wymurowana z cegły (gdzieś tak do połowy) i na nią chcemy położyć deskę, żeby uzyskać taką a'la półkę na świece czy zdjęcia. Nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia w necie żeby to pokazać, ale mam nadzieję że będzie fajnie.
A wracając do mojej kuchni, pewne zakupy już poczynione. Zlewozmywak już kupiony i skrzętnie zapakowany czeka na swoją kolej. Starałam się zrobić jak najdokładniejsze zdjęcia (dla endo2wroclaw) ale i tak ten czarny kolor zdecydowanie fajnieszy jest na żywo. Zlew jest granitowy (dość ciężki), cały czarny, natomiast bateria czarna nakrapiana. Zamawiałam zestaw cały czarny ale przez pomyłkę przysłali w komplecie baterię nakrapianą. W sumie to i dobrze bo bardzo mi się spodobała i na tle zlewozmywaka fajnie się wyróżnia, więc moja ci już ona :)
Zlewozmywak spód (może to akurat nie wygląda ciekawie, ale i tak nie będzie widać, a za tą cenę to się opłaca):
Bateria dokładnie taka sama jak na zdjęciu, cała czarna jakby z takimi szarymi kropeczkami.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam...
Pozdrawiam Ania